Moja wersja wygląda tak:
Robiłam na drutach 3,75 i o dziwo, przy moim luźnym robieniu spokojnie mogłam robić na czwórkach, gdybym je miała. Czwórki mam plastikowe, starego typu i już ich nie używam. Odkąd poczułam co znaczy robić addikami i knit-pro jakoś nie mogę się zmusić do robienia tymi wysłużonymi.
Coś mi się wydaje, że Inspira będzie moim ulubionym ocieplaczo-otulaczem.
Tyle o drutach.
A teraz o książce.
Przedwczoraj skończyłam czytać kryminał Asy Larsson "Aż gniew twój przeminie". Cóż mogę powiedzieć. Czytam wszystko, co wpadnie w ręce. Kryminały, thrillery to moje ulubione odmóżdżacze. Oczywiście nie lubię tzw łopatologii, kiedy wszystko jest podane na tacy. Zdaję sobie sprawę, że trochę dużo jest tych skandynawskich kryminałów. Lubię jednak ich nastrój, przestrzeń, ciszę.
Kolejna część przygód pani prokurator Rebeki Martinsson. Przeprowadziła się ze Sztokholmu do Kiruny. prowadzi kolejne śledztwa, czasami walcząc o swoje życie . Brzmi banalnie, bo taki ze mnie krytyk literacki i niekoniecznie potrafię trafnie przekazać myśli. Ale dobrze się czyta. Nawet bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o bieganie, to zrobiłam swoją zwykłą trasę, czyli 10 km. Dobrze się biegło. Było rześko, bezwietrznie. Super.
Mi też inspira bardzo przypadła do gustu, niebanalnie się w niej wygląda. Robiona z dwóch tych samych kolorów? Bardzo ładna, aż zazdroszczę i zrobię za jakiś czas następną :)
OdpowiedzUsuńOczywiście zapomniałam napisać, ale zaraz uzupełnię, że to są dwa różne kolory 02 i 05. To ja Ci pozazdrościłam i dlatego mam swoją.
UsuńPrzesliczny szal. Uwielbiam to zestawienie kolorow (te fiolety). Po prostu nie moge oczu oderwac. Pozdrawiam hardaska
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie mam Inspiry....;-) Piękne kolory wybrałaś! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ! O dziwo, kolory mi (nie chwaląc się)wyszły całkiem fajne. Choć muszę powiedzieć, że jestem raczej kiepska w doborze kolorów. Wybieram ciągle te same.
OdpowiedzUsuń