wtorek, 6 stycznia 2015

Merigold

Jak wiecie 30 grudnia zeszłego roku skończyłam testowaną dla Marzeny Merigold. Trochę schła, potem została poddana poprawkom, bo coś rękawy mi wyszły za długie i jest. A nie, jeszcze po drodze nie było pogody do zdjęć. Kiedy wyszło słońce, to Mój Własny Mąż poszedł do pracy po świątecznym lenistwie. Dziś udało mi się przechwycić dobre chęci Męża do błyskawicznej trzyminutowej sesji zdjęciowej. Błyskawicznej, bo mnie znowu porzuca na parę miesięcy na rzecz Warszawy. Nie jest jednak tak źle, bo obiecał,że będzie co tydzień do mnie wracał.
Koniec gadulstwa. Popatrzcie. Wrzuciłam tu nawet zdjęcia z zamkniętymi, przymkniętymi oczami, bo nie mam wyboru.













44 komentarze:

  1. Zdjęcia może zrobione na szybko ale świetne :) Merigold wyszła Ci pięknie i chyba się na nią skuszę. A tymi cudnymi włóczkami tak nęcicie, że coraz częściej chodzi mi głowie wrzucić je do koszyka :) Żeby nie ta cena ale chyba cudownie się z nich robi ?
    Pozdrawiam- Jola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena rzeczywiście niska nie jest, ale jak przyjemnie się z nich dzierga! Fajnie móc się na nią skusić:)

      Usuń
  2. Cudnie Ci w tej zieleni i projekt uroczy. Nawet psina kawałkiem załapała się na focię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Psina wszędzie się pcha. Zwłaszcza, że czuł iż jego ukochany pan wyjeżdża.
      Ja do tej zieleni nie byłam do końca przekonana, to znaczy bardziej czy ta zieleń do mnie pasuje. Marzena będzie dumna, bo to ona wybierała kolor.

      Usuń
  3. A coś gadałaś, że kolor nie Twój? hahaha.
    Wygląda super- szczerze mówiąc to gdyby nie kalendarz, to po tych zdjęciach myślałabym, że pełnie, kwitnąca wiosna idzie [i tak też odczułam, a dopiero potem ' zaraz przecież jest styczeń'].
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero zdjęcia mi pokazały, że ten kolor do mnie pasuje. Ja do końca nie byłam przekonana. Czasem tak mam. Jeszcze raz wróciłam do zdjęć i rzeczywiście u mnie wiosna,choć powietrze bardzo rześkie.

      Usuń
  4. Ten wzór od początku przypadł mi do gustu i zakochałam się w nim! Wyszedł piękny!!!!! I kolor, i krój pasują do Ciebie idealnie!
    Miłego dnia,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor przepiękny! Błyszczy w tym słońcu, a Ty razem z nim: ) wyszedł super, No i mąż się postarał.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale będzie dumny jak mu przekażę twoje słowa! Dziękuję!!!

      Usuń
  6. udzierg super :)...a na ostatniej fotce jestes fantastyczna :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze najlepiej wychodziłam wygłupiając się. to cała ja. Dzięki!

      Usuń
  7. Czy ktoś tu był u fryzjera?:)
    Mi się bardzo podoba! Kolor świetnie pasuje do takiego blondu, i gdyby nic Pani nie "narzekała", że kolor może jednak nie do końca to nawet do głowy by mi nie przyszło, że mógłby źle wyglądać.
    Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty jednak idealnie pasujesz do naszej rodziny. Czepiasz się jak wszyscy inni, no może oprócz Mateusza.
      A fryzjer to dopiero za 3 tygodnie, ale i tak mi miło. Dzięki!

      Usuń
  8. Fajny sweter,co za piękny kolor i, powtórzę za wszystkimi,idealnie do Ciebie pasuje:).

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładny ten sweterek a kolor rzeczywiście pasuje do Ciebie:)
    Po serii szydelkowych drobiazgów mam ochotę na jaiś udzierg "druciarski".
    Tyle pięknych swetrów można osttnio podziwiać na blogach...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tobie za to zazdroszczę umiejętności szydełkowych. Moje są bardzo mizerne. Coś tam potrafię, ale niewiele.Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Napisałam taaaki komentarz i mi zerwało połączenie z netem! :(
    A było o tym, że do tej pory myślałam,że takie zielenie są średnie dla blondynek. I że się myliłam, bo Tobie bardzo ładnie! Ale może to nie kwestia koloru włosów, tylko kolorytu skóry... Sweterek super, ma fajną formę i układa się idealnie. I podoba mi się Twoja fryzurka! :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzena, dziewczyna mojego syna wybrała ten kolor. Jak go dostałam, to byłam lekko załamana. Do końca dziergania, do momentu zrobienia zdjęć uważałam, że ten odcień nie jest dla mnie. Czytając komentarze stwierdzam, że niewiele siebie znam. No cóż, człowiek całe życie się uczy. A jeśli chodzi o fryzurę, to mój fryzjer się ucieszy. Walczymy ze sobą o każdy centymetr włosów. Na szczęście nie mam już grzywki, bo dzielnie mnie zagadywał i wychodziłam ze zbyt krótką. Ale i tak się lubimy. :))

      Usuń
  11. Rany boskie co za boski kolor !!! Pięknie w nim wyglądasz. A sweterek cudo i te warkoczyki i forma, wszystko cacy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie krzyczę na całe gardło: Marzena miałaś rację z tym kolorem!!!!!
      A sweter też mi się podoba, jego kształt, warkocze. i przy dzierganiu wcale się nie nudzi.

      Usuń
  12. Ależ przepiękny kolor !!! ślicznie Ci w nim. Sweterek nie w moim stylu, bo wolę dopasowane formy, ale Ty w nim wyglądasz bardzo fajnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to fajnie w życiu jest, że każdy z nas lubi co innego. Inaczej byłoby nudno. Dla mnie im luźniej tym lepiej:)))

      Usuń
  13. Aż miło na Ciebie popatrzeć:) Wyglądasz wspaniale, kolor wprost jakby farbowany właśnie pod Ciebie, no cud! Obawy były chyba zbyt przedwczesne i zupełnie nieuzasadnione, prawda?:))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolor zielony bardzo ładny ale dla mnie zawsze trudny, nie umiem go wybierać. Tobie udał się wybór. I moja ulubiona długość rękawów. Podoba się :)
    pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię rękawy 3/4. Tylko tak ostatnio się zastanawiałam nad ty i doszłam do wniosku, że to wynika chyba z mojego lenistwa.

      Usuń
    2. no coś ty, nie myśl tak o sobie :) ja zakładam że to jest bardzo elegancka długość - patrz dwór angielski i takie tam oraz ich kreacje ;)
      M.

      Usuń
  15. Cudo! Wspaniały sweterek w cudnym kolorze :-) Bardzo mi się podoba Twoja wersja :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pasują do Ciebie - i kolor, i fason. Do tego pięknie wydziergałaś i ozdobiłaś uśmiechem na zdjęciach. Super całość :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładnie Ci poszło testowanie. Piękny sweterek i tak wiosną od Ciebie wieje w tej zieleni, a u mnie minus 13 .Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna, tylko na zdjęciach, bo dziś jesiennie leje.

      Usuń
  18. Świetny sweter wyszedł! I kolor taki piękny...mmm...przyznam, że to wykonanie to mój faworyt ;-) Ogląda się zdjęcia z dużą przyjemnością.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale jak to? tyle razy tu wpadałam i nie zostawiłam po sobie śladu? już to naprawiam..
    Muszę Ci powiedzieć, że masz mega szczęście! Masz super zdolnego syna - fotografa i do tego on ma taką zdolną dziewczynę! Jest to jeden z tych swetrów, który mnie powalił na kolana, zauroczył i śni mi się po nocach.. włóczka wspaniała! kolorystycznie moja bajka! kocham takie zielenie, i Ty też powinnaś bo wyglądasz w niej świeżo jak wiosna! cudny sweter przepięknie wydziergany i fantastycznie zaprezentowany!
    A tak już całkiem prywatnie, czy jak tak siedzicie przy stole z Marzeną obok to potraficie rozmawiać o czymś innym niż druty?? :)
    buziaki i uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha, rzeczywiście ciężko nam z Marzeną znaleźć inny temat do rozmów niż druty. Teraz jest inny temat- mieszkanie. Urządzanie to fajna rzecz, ale czasochłonna.
      A Merigold jest cudna!!!

      Usuń