Parę dni temu skończyłam prezent dla Asi, mitenki i czapkę na okres przejściowy. Wybrałam oczywiście włóczkę chmurkową, czyli Smooshy Bermuda Teal. Asia lubi takie zdecydowane kolory. Zaproponowała abym zrobiła jej komplecik w niebieskim kolorze. Nie było u Marzeny dostępnego w mocnych odcieniach, więc padło na prawie niebieski, czyli zielony morski. To znaczy, Asia jeszcze nie ma o niczym pojęcia, bo imieniny ma dopiero za chwilę. Będzie się jej podobało. Musi.
Mitenki dziergałam na drutach 3,5, ściągacze na 2,75, czapkę całą na 3,5. Wybrałam znowu wzór Justyny Lorkowskiej Don't skid, honey!, z którego zimą wydziergałam swoje pierwsze pięciopalczaste rękawiczki. Bardzo je lubię zresztą. Mam wrażenie, że wzór zygzakowy, który jest na wierzchu mitenek jest dużo bardziej plastyczny, widoczny przy dzierganiu jednokolorową włóczką.
Na mitenki zużyłam całe 135 metrów.
Ponieważ zostało mi sporo włóczki, to wydziergałam jeszcze czapkę. Wykorzystałam w niej wzór zygzaków z mitenek. Resztę dziergałam na gładko z lekko wydłużonym tyłem.
Tu komplecik w oczach mojego kochanego fotografa.
Jak zwykle uśmiech numer pięć też musi być.
To zdjęcie pokazuje najwięcej szczegółów.
A tu radosna twórczość, czyli poza właściwa dla rasowych modelek.
No i zestaw w wieczornym słońcu na tarasie.
Na czapkę zużyłam 181 metrów, czyli zostało mi ok. 100 metrów. Będą musiały poczekać na właściwe wykorzystanie.
W poniedziałek w nocy jadę z moją szkolną dzieciarnią, ukochaną zresztą, jadę na wycieczkę, trzy dni do stolicy. Ciekawe czy prześpię choć parę godzin? Będzie fajnie, bo mam fantastyczne dzieciaki. To na razie.
Piękny komplet! Ma Pani rację - wzór fajnie się prezentuje. No i zdjęcia jakie! I proszę częściej pozować jak modelka!:)
OdpowiedzUsuńAle ja się wstydzę! To dla mnie nienaturalne! ale staram się:)
UsuńDanusiu w takim razie jesteś rasową modelką bo zapozowałaś fantastycznie :) Przepiękny komplet, musi się spodobać.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej, spokojnej.... wycieczki :) Pewnie będziesz mało spała bo przecież wiadomo, że dzieciaki na wycieczkach spać nie dają :)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za miłe słowa. A jeśli chodzi o wycieczkę, to w weekend starałam się wyspać do bólu. Wiem,że to niewiele da, ale zostanie mi wspomnienie, że kiedyś byłam wyspana.
UsuńMusi się podobać....bo jest uroczy.
OdpowiedzUsuńModelka w słoneczku skąpana najprawdziwiej rasowa.....i kolorki na niej cudne.
Pozdrawiam serdecznie.
Modelka dziękuje bardzo za miłe słowa:)
UsuńPiękny komplecik. Powodzenia na wycieczce. Biegać po Ustce-marzenie. Generalnie zazdroszczę osobą mieszkającym nad morzem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzyjeżdżaj nad morze to pobiegamy razem. Ja teraz zazdroszczę Wrocławowi i południu kraju temperatur, bo u nas ostatnio równo 10, 11 stopni. gdyby nie słońce, nie byłoby za wesoło. Ale co tam, każde miejsce ma swój urok.
UsuńKomplet fantastyczny. Jesteś pewna, że chcesz go oddać? :)) Idealnie Ci w nim :D
OdpowiedzUsuńNo co ty, mam zostawić? A może? Nie kuś kusicielko:)
UsuńŚwietny komplet:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję!!!
UsuńTeż uwielbiam takie kolory. Komplecik wyszedł bardzo fajnie i bardzo Ci w nim ładnie :) (też nie wiem czy bym go oddała :P) Przeniesienie wzoru na czapkę bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNiestety już oddałam. na szczęście podobał się i to bardzo:)))
UsuńAle śliczne mitenki. W komplecie z czapką - cudeńka :-) Myślę, że to wspaniały prezent! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrezent się udał!!!!
UsuńCudny komplecik ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet w cudownym kolorze:) Rewelacyjna sesja zdjęciowa:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik, jak dobrze że już nie na dzisiaj, bo dzisiaj straszny upał!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci trochę Mrs Skyler, ja się zagubiłam na początku i czekam na wsparcie. :)
U nas o upałach nie ma mowy. Wieje tak mocna, że głowę chce urwać a i temperatura koło dwudziestki.
UsuńMoże potrzebujesz pomocy ze skylerem? jak tylko będę potrafiła to pomogę.
No tak, morze zobowiązuje. :)
UsuńGdybyś była tak dobra pomóc, byłabym bardzo wdzięczna.:D
Napisałam do Lete, ale jeszcze czekam na odpowiedź i dziergam produkt zastępczy (czyli rezerwowy).
Mam pytanie o raglan - ile oczek się dodaje po prawej stronie, bo mi dziwnie z opisu nie wychodzi. I czy dodaje się też po lewej?
Jeśli chodzi o raglan to dodawałam oczka tylko po prawej stronie. Lewą stronę przerabiałam wszystko na lewo bez dodawania oczek. I jakoś wyszło.
UsuńNiestety nie zawsze wszystkie opisy są dla nas jasne. ja teraz robię sweterek dla siostrzenicy i też za bardzo nie wiem czy trzeba nabierać oczka tylko po prawej, czy też po lewej. Posiłkuję się zdjęciami gotowych robótek i robię na tzw "czuja", czyli albo wyjdzie albo będzie prucie. Pozdrawiam. Dalej jakby co to postaram się pomóc. Jeśli będzie trzeba to możemy porozmawiać przez telefon. Będzie łatwiej.
Dzięki, dzięki! Jeszcze popróbuję sama. Napisałam Ci maila, ale mi zawiesiło, taki mam tu kiepski internet. Pozdrowienia z upalnych Beskidów. :)
UsuńOj przydadzą się chyba w to lato ciepłe otuliska na poszczególne części ciała. Do tego piękne i bardzo kunsztownie wykonane.Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuń